Detektyw (Edward Burns) badający tajemnicze telefony z pogróżkami, które od jakiegoś czasu otrzymuje pewna studentka (Sossamon), rzekomo ujawniające datę, czas i szczegóły zbrodni, zauważa że nie jest ona jedyną osoba doświadczającą podobnych zdarzeń.
Pod koniec filmu był jeden straszny moment, film się skończyła u mnie zadzwonił telefon kiedy odebrałem go i w myślach żegnałem się z życiem usłyszałem głos mojej babci z jasną deklaracją żebym ściszył te pieprzone głupoty ehhhh, samo życie.
Beznadziejny remake niezłego azjatyckiego horroru. Mamy tu wszystko co w remake'ach najgorsze. Ponadto amerykański styl filmu kompletnie tutaj nie pasuje. Zero klimatu (jedynie sceny w szpitalu mogły się jako tako podobać, ale i tak te w oryginale było zdecydowanie lepsze). Film niestety próbuje nas przestraszyć tylko...
więcej