Najpierw wasaty lysiejacy typ Macius ktory dziala na nerwy, uczepil sie mlodej i fajnej Jadwigi, zrobil jej dziecko a ulomny ginekolog obdarzyl ja radami z dupy wiec niedosc ze Macius wprosil sie w jej zycie to jeszcze je zniszczyl. Potem jest tez koles (Jadwigi ojciec) na lozu smierci ktory chce sie nauczyc japonskiego i tylko to go obchodzi. Nastepnie ogladamy faceta(Jacusia) bawiacego sie z synem ,w miedzyczasie planuje cichaczem uciec od swej dziewczyny . Jest troche lez i smarkow ze strony tej dziewczyny ktora go przylapala . Pozniej przeskok i ogladamy oddzial polozniczy . Straszny idiotyzm ten film , chyba pro life :-/ na koniec widzimy wigilie i Maciusia ktory sie cieszy ze jadwiga w ciazy i ona przekonuje sama siebie ze to dobry wybor . A teraz juz byla dziewczyna Jacusia cala we lzach bo miala aborcje. Fu*king hell