na głównej stronie tego filmu jest napisane, iż premiera miała miejsce na początku 1990 roku - czyli obiektywnie po Okrągłym Stole. PRL to już nie był. Powstał w III RP, choć w fazie bardzo raczkującej. Jeśli premiera miała miejsce w 1989 roku, ale już po 5 kwietnia, to również PRLem bym tego nie nazwał. Jeśli przed - to jak najbardziej można mieć do tego prawo.

Obyczajowo PRL cały czas się rozluźniał. Już za Gierka było dość luźno, a w stanie wojennym to już całkiem. Trzeba coś było ludziom dać. Obok gołych haków w sklepach, przynajmniej parę gołych d*. W latach 80-tych pojawiają się też pierwsze magnetowidy i na bazarach można dostać normalne zachodnie pornosy (tj. oczywiście kopie, bo oryginały przy pensji 20-30 dolarów byłyby za drogie). Nikt tego nie ściga, bo lepiej żeby ludzie pornosy oglądali (zwłaszcza młodzi) niż jakąś "zachodnią propagandę".

To tyle ze wspomnień starca :-)

SUPER FILM !!! polecam wszystkim po 30 stce ...

Ja jestem nastolatką, a film oglądało mi się nieźle. Troche zbyt porno, ale ogólnie bardzo dobry.

Porno w tym filmie ograniczało się jedynie do pokazania dupy, tudzież cycka który tam czasami gdzieś mignął. Tyle w nim było pornografii, co mięsa w parówkach... :)

he he ;-] dla mnie film mojej mlodosci ;)

Dla mnie doskonały film. Przesmiewczy, cyniczny i typowy dla Koterskiego sposób przedstawienia akcji i dialogów.