Moi drodzy z wielkim bólem zawiadamiam was:
W Łodzi w dniu 14 09 2010 zmarła moja ukochana kobieta i żona
Maria Probosz-Hasik
Zmarła w wieku 49 lat z powodu choroby nowotworowej. Pochowana została na części komunalnej Cmentarza Zarzew w Łodzi. Szczere wyrazy współczucia. Świeć Panie nad Jej duszą [*]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Probosz
Pozno, ale dopiero sie o tym dowiedzialem. Wyrazy wspolczucia. Maria Probosz byla, jak na tamte czasy, odwazna aktorka ktora nie bala sie pokazac swojego pieknego ciala. Zreszta byla piekna kobieta. Wciaz pamietam ja z Alabama czy 07 zglosc sie. W sumie, sporo bylo golizny w polskim kinie, ale ona wyrozniala sie ze wzgledu na swoja urode. Co jest rowniez istotne, byla rowniez niezla aktorka, ale niestety zapamietana jedynie z epizodow.
szkoda jej lubiłem ją widziałem w kilku filmach i serialach ale najbardizej pamiętam ją z 07 zgłoś się i tulipana/
Polecam wszystkim Pańskie wspomnienie żony:
http://pedeefy.express.lodz.pl/O72238_2010/10/01/EX100116K.pdf
Andrzej-to nie tak, że koledzy z planu filmowego o Niej zapomnieli ... dla mnie to był szok, nie byłem w stanie przyjechać na pogrzeb (i jeszcze wyrzuty sumienia, że to ja poznałem Ją z tym szmaciarzem, prosząc o opiekę nad Marysią)
Dziękuję Ci że byłeś z Marią do końca.
U mnie wisi Jej piękne zdjęcie z dedykacją- od zawsze... do mojego końca.
Proszę.... wyrwałem ją z rąk tego szmaciarza i dbalem o Nią do końca, ale brakowalo jej czegoś.......( miłość miała) proszę o kontakt zemną
> Czy można zobaczyć gdzieś jej późne zdjęcie ? W wieku 40+ ? Strasznie smutna historia...
Wydaje mi się, że w SE był kiedyś wywiad. Albo w Fakcie. Nie przypomnę sobie, ale czytałem go. I były zdjęcia. 5, 6 lat temu, coś koło tego. Ale który to był numer to nie mam pojęcia. Pamiętam, że Maria Probosz była pełna optymizmu, że zaczyna nowy etap w życiu. A potem taka szokująca informacja.
chyba racja.... ja znałem ją od 12 roku jej życia, byla moja 1 dziewczyną
potem śledziłem jej karierę, aż któregoś dowiedzialem sie że jest bita przez swojego partnera, odnalazlem ją i odmieniłem jej życie ale nie moglem dac jej wszystkiego.... Pozdrawiam
Nie o niego chodzi. Chodzi o takiego wyrośniętego łobuza, naprawdę zdolny aktor, ale talent i reputację dawno rozpuścił w alkoholu.
dokladnie chodzi o niego-damski łobuz, nie litowalem sie nad nim.....
po tym co uczynił z jej życia....
nie znam tych prywatnych historii , chcę napisać tylko że dorastałem razem z filmami Pani Marii, kibicowałem Jej i że to co piszecie aż poraża bólem..... , współczuję p.Hasik ((
Od kilku dni śledzę w mediach doßć smutne życie Marii, tak mnie to wciągnęło, sam nie wiem dlaczego. Może dlatego, że swoją urodą przypominała mi moją dziewczynę, która była trudna do zdobycia. Ale ja nie poddawałem się, wywalczyłem i została moją żoną. ( dziś to już 25 lat ) Myślę teraz o Panu, czy wcześniej jak się znaliście, zabiegał Pan o nią? Była szansa? Bardzo mi przykro, że ta szybko odeszła. Jak tylko będę w Łodzi to odnajde grób :((
witam, tak moja historia podobna do Pańskiej, tylko zakończyła się smutno... film ją zniszczył (słaba była)
walczyłem, zabiegałem...!!!
zacząłem z nią być , jak już była słaba...
Robił Pan wszystko, by pomóc. Niestety było już za późno, nie miał Pan wpływu. Szkoda, moglibyście żyć szczęśliwie.
Może kiedyś napijemy się kawy jak będę w Łodzi :)
Życzę Panu powodzenia.
Panie Andrzeju, wysłałam Panu zaproszenie do znajomych, ale też chciałabym spotkać się z Panem w tzw realu. Nie mogę wysłać wiadomości, nie mam pojęcia dlaczego nie wchodzi. Jeszcze będę się starać dotrzeć do Pana na tej stronie. Chciałabym napisać o Pani Marii duży tekst wspomnieniowy, ale to po konsultacji z Panem. Ela
Sporo czasu upłynęło, ale dzielę się moim doświadczeniem. W czasach Jej rozkwitającej kariery czekaliśmy na filmy w których zagrała. Chodziło się do kina aby zobaczyć Marię. A ja wtedy zastanawiałem się czy Jej kreacje z Czasu dojrzewania czy Alabamy nie wyżłobią w kruchej(jak sądziłem) psychice tej dziewczyny zbyt głębokich rys.