Może miało być więcej, tylko coś nie wypaliło... Przypomniałem sobie ten serial po bardzo długim czasie. Zapomniany i odkopany już z archiwum. Kto by pamiętał? Przy jakimś aktorze, chyba Jankowskim zobaczyłem to w filmografii. Fajnie sobie obejrzeć kolejny raz coś z dzieciństwa. Ciekawe śledztwa, fajne pomysły. Rzeczywiście widać, że kręcony po staremu. Nawet starszy się wydaje. Może archaiczny, ale już wolę taki oglądać niż teraz w Polsacie choćby ten Ślad silący się na byle technologię. Elementy komediowe dopasowują się. Szczególnie tu Woźniak dodaje humoru. W pierwszym odcinku zdziwiła mnie Wolszczak i Gorzelak jako barmanka w barze. Czyżby prototyp późniejszego serialu Na Wspólnej? No i jeszcze Rosati jako młoda licealistka. Dziwi mnie w czołówce nazwisko syna Dębskiego przy muzyce. Naprawdę 15-letni syn taki zdolny? Chyba ktoś mu pomagał. Co tu jeszcze napisać...