ale ja "paradoksalnie" zapamiętałem pewną scenę - w mojej ocenie Oskarową.
Jest taka scena w windzie...Gabriela Muskała i Arkadiusz Jakubik próbują się chyba umówić...jest tam wszystko - pewna nieporadność, zakłopotanie, ale też szczególne napięcie między nimi...mistrzowsko zagrane - spojrzeniami, mimiką, gestami. Tak wiem, w końcu to profesjonaliści... szkoda, że ich tak mało...